Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
Puchar Świata obfituje w przeróżne tradycje - brytyjscy fani szaleńczo przeceniają szanse swojego zespołu na zwycięstwo, Niemcy zazwyczaj wygrywają mecze rozstrzygane rzutami karnymi, a przynajmniej jeden skromny naród szokuje wszystkich, spisując się nadspodziewanie dobrze. W ostatnich latach pojawił się jednak nowy, nieco nerwowy trend - główne banki próbują przewidzieć wynik turnieju, używając niewiarygodnie skomplikowanych modeli statystycznych, zwykle zarezerwowanych do analizy ekonomicznej lub biznesowej.
Obecni mistrzowie Niemcy mają zachować tytuł w 2018 roku, z 24-proc. szansą na wygraną w turnieju, jak podaje UBS. Brazylia, Hiszpania i, co zaskakujące, Anglia to kolejne najbardziej uprzywilejowane zespoły w modelu UBS. Niestety, szanse Polski na mistrzostwo nie wyglądają zbyt dobrze – to zaledwie 0,9 proc.
UBS utworzył swoje przewidywania, wprowadzając serię zmiennych, w tym ranking ELO zespołów - który jest obiektywną miarą tego, jak są dobre - do modelu statystycznego. Niestety, w tymże rankingu zajmujemy niższe miejsce, niż w rankingu FIFA (osiemnaste, a nie dziesiąte, jak w tym ostatnim). Następnie bank uruchamia ten model poprzez tak zwaną symulację Monte Carlo.
Prognozy UBS są zasadniczo zgodne z przewidywaniami dużych bukmacherów, przy czym większość firm umieszcza Niemcy, Brazylię i Hiszpanię jako swoich trzech faworytów.