Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
Wysoki poziom umiejętności właściwego odczytywania wiadomości jest ważny, jeśli chodzi o oddzielanie faktów od fikcji i identyfikowanie „fake newsów”. Tak przynajmniej twierdzą autorzy raportu pod nazwą Digital News Report Reuters Institute, który badał zaufanie i dezinformację w globalnej konsumpcji wiadomości. Jak można się było spodziewać, w raporcie stwierdzono, że ludzie o wysokim poziomie zainteresowania wiadomościami odczuwają coraz większy niepokój w związku z fałszywymi wiadomościami. Tam, gdzie poziom świadomości był wysoki, ludzie częściej identyfikowali satyryczne wiadomości, manipulacje i przykłady złego dziennikarstwa.
Najsilniej odczuwano wysyp tego typu fałszywych wiadomości w Turcji, gdzie 49% respondentów stwierdziło, że w zeszłym tygodniu doświadczyło kompletnie wymyślonych informacji w mediach. Liczba ta jest również wysoka w Stanach Zjednoczonych (na poziomie 31 procent). Nie jest to jednak zaskakujące, biorąc pod uwagę pojawienie się fałszywych wiadomości podczas wyborów w 2016 roku i ich obecności od tamtej pory. Bardziej zaskakująca jest niska liczba 15 procent w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę poziom kontrowersji dotyczących dezinformacji podczas głosowania w sprawie Brexitu. Polski w zestawieniu nie ma, ale obstawiałbym poziom dezinformacji zbliżony do amerykańskiego…
PS. Dotarłem do źródłowego raportu... Faktycznie, poziom nieufności w Polsce jest dość wysoki - aż 28% respondentów stwierdziło, że natknęło się ostatnio na "fałszywki"...
WYKRES - % respondentów, którzy rozpoznali fałszywe newsy w zeszłym tygodniu
źródło: Reuters Institute