Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
Gigant technologiczny podobno rozwija ofertę z bankami dla Messengera, w tym dostęp do sald kont i powiadomień o oszustwach, jako część ruchu oferującego nowe usługi i zwiększającego zaangażowanie. W tym momencie nie jest jasne, co, jeśli w ogóle, może wyjść z tych partnerstw. Facebook zapewnił, że chodzi wyłącznie o to, by banki mogły korzystać z Messengera obsługując klientów i nie jest zainteresowany przekroczeniem tych uprawnień.
Messenger może faktycznie zwiększyć interakcje w bankowości cyfrowej. Banki są pod presją budowania relacji z dużymi platformami cyfrowymi, które docierają do miliardów użytkowników i napędzają handel. Messenger, który liczy 1,3 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie może być świetnym pomysłem. Facebook zresztą już zaczął wkraczać w integrację finansową: platforma ma funkcję peer-to-peer (P2P), która jest dostępna na wielu rynkach, a firmy takie jak Mastercard już rozpoczęły zakupy z obsługą chatbota. Ale integracja obsługi klienta byłaby znaczącym krokiem naprzód.
Tyle że banki ryzykują wtedy utratę zaufania klientów. Mimo że integracja programu Messenger może zwiększyć zaangażowanie dzięki szybszemu udostępnianiu informacji o koncie w celu łatwiejszego dostępu lub obsługi klienta, może to nie być wcale tak korzystna funkcja dla klientów w świetle niedawnego skandalu Facebooka z Cambridge Analytica. Zaufanie konsumentów do Facebooka spadło o 66% od momentu ujawnienia afery. Bezpieczeństwo stanowi drugą pod względem ważności kategorią wyboru banku, zgodnie z danymi raportu Business Insider Intelligence