Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
We współpracy z brytyjską aplikacją do zarządzania pieniędzmi, naukowcy zebrali dane od ponad 2000 posiadaczy rachunków, co dało łącznie 2 miliony rekordów wydatków z kart kredytowych i transakcji bankowych. Właściciele kont wzięli też udział w krótkim teście osobowości, który obejmował pytania mierzące materializm, samokontrolę i cechy osobowości „wielkiej piątki” (otwartość na doświadczenie, sumienność, ekstrawersja, ugodowość i neurotyczność). Dane dotyczące wydatków zostały podzielone na kategorie, a technice uczenia maszynowego, przeanalizowano, na ile względne wydatki uczestników w poszczególnych kategoriach były predykcyjne dla konkretnych cech.
Przyglądając się konkretnym korelacjom między kategoriami wydatków a cechami, naukowcy odkryli, że ludzie, którzy byli bardziej otwarci na doświadczenia, zazwyczaj wydawali więcej na loty. Ci, którzy byli bardziej ekstrawertyczni, częściej kupowali posiłki i napoje. Ci, którzy byli bardziej mili, przekazywali więcej na dobroczynność, ci, którzy byli bardziej sumienni, przeznaczali więcej pieniędzy na oszczędności, wreszcie ci, którzy byli bardziej materialistyczni, wydawali więcej na biżuterię, a mniej na darowizny.
Naukowcy odkryli również, że ci, którzy zgłaszali większą samokontrolę, wydawali mniej na opłaty bankowe, a ci bardziej neurotycznie, wydawali mniej na spłatę kredytu hipotecznego. To dość oczywiste odkrycia. Zresztą, wyniki sugerują, że prognozy osobowości oparte na wydatkach są mniej dokładne niż przewidywania oparte na „polubieniach” Facebooka lub aktualizacjach statusu, które oferują bardziej bezpośrednie odzwierciedlenie indywidualnych preferencji i tożsamość. Prognozy oparte na wydatkach wydają się jednak równie dokładne, jak przewidywania oparte na preferencjach muzycznych poszczególnych osób i zdjęciach Flickr.
Odkrycia mają jednak wyraźne zastosowanie w sektorach bankowości i usług finansowych, co również rodzi potencjalne wyzwania etyczne. Na przykład firmy świadczące usługi finansowe mogą wykorzystywać prognozy osobowości w celu zidentyfikowania osób o określonych cechach, takich jak niska samokontrola, a następnie kierować do nich konkretne reklamy. Oznacza to, że istnieje coraz bardziej pilna potrzeba, aby decydenci zadbali o ochronę osób (i społeczeństw) przed potencjalnym nadużywaniem takich technologii.