Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
Specyfikacje techniczne produktów, dane z badań i testów, strategiczne plany rozwoju przedsiębiorstw, umowy handlowe – to wszystko może być łakomym kąskiem dla przemysłowych szpiegów.
Według ekspertów z Creditreform Polska, szpiegostwo przemysłowe to coraz poważniejszy problem, choć trudno tu znaleźć statystyki. - Znamy to zjawisko z prywatnych kontaktów z naszymi klientami. Właściwie nie zdarza się, żeby firmy zgłaszały takie zdarzenia. Po pierwsze dlatego, że takie działania są bardzo trudne do udowodnienia. Po drugie, firmy często nie chcą ujawnić, że padły ofiarą szpiegów, bo to oznacza, że ich dane nie były odpowiednio zabezpieczone - mówi Magdalena Maciejewska, kierownik działu informacji w Creditreform Polska.
Znalezienie informacji poufnych oznacza zdobycie przewagi konkurencyjnej. Szczególnie zagrożony jest przemysł elektroniczny, chemiczny, farmaceutyczny i budowy maszyn. Wynika to z długich procesów rozwoju produktów i ogromnej wagi innowacji. Tak zwane towary podwójnego zastosowania, czyli takie towary, materiały lub technologie, które mogą być wykorzystywane zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych, również stanowią częsty cel inwigilacji.
Także w tym procederze ważną rolę odgrywa postęp technologiczny. W tradycyjnym modelu szpiegostwa korporacyjnego kluczową rolę odgrywały osobiste źródła informacji, najczęściej pracownicy zmieniający pracodawców. To oczywiście nadal problem, ale na znaczeniu zyskuje tzw. inwigilacja cyfrowa, czyli ataki hakerów.