Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
Szefowa EBC Christine Lagarde już zapowiedziała, że jest to dopiero początek podwyżek i kolejna będzie miała miejsce najpewniej jeszcze we wrześniu. Inflacja stała się problemem nie tylko w Europie, ale również w USA, gdzie także osiągnęła rekordowe, od dawna nie notowane poziomy. Inne banki centralne spoza strefy euro również podniosły odpowiednie stopy procentowe, aby przeciwdziałać temu niebezpiecznemu zjawisku. W wyniku podjętych działań amerykański FED osiągnął już przedział między 2,25 a 2,50 proc., a to nie koniec, ponieważ już zapowiedziano kolejne podwyżki.
Gospodarcze skutki decyzji EBC
W EBC, podobnie jak w NBP czy innych bankach centralnych, nie istnieje jedna podstawowa stopa procentowa lecz kilka stóp procentowych, które są ustalane decyzją odpowiednich instytucji. W przypadku Europejskiego Banku Centralnego, Rada Prezesów podejmuje decyzję w sprawie trzech stóp procentowych: stopy procentowej podstawowych operacji refinansujących, stopy kredytu i stopy depozytu. Prawdopodobnie najważniejszą funkcję z punktu widzenia wpływu na operacyjną działalność sektora bankowego i wysokości zobowiązań kredytobiorców, pełni stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących. Jest to w pewnym uproszczeniu cena, po której banki komercyjne pożyczają pieniądze, które następnie udostępniają swoim klientom. Oprócz tej stopy ustalana jest także wysokość stopy kredytu, która zapewnia bankom krótkoterminową płynność (tzw. overnight), oraz stopy depozytu w banku centralnym, według której są rozliczane banki komercyjne, deponujące swoje środki w EBC. Najwyższe oprocentowania w strefie euro wynosi obecnie 0,75 procent (stopa kredytu). W przypadku lokat bankowych ustalono ją na poziomie 0 proc., co w praktyce oznacza, że została ona zniesiona.
Na ogół, gdy mówi się o podwyżce stóp procentowych EBC, dotyczy to stopy procentowej podstawowych operacji refinansujących, która odgrywa kluczową rolę w określaniu wpływu na oszczędzających i pożyczkobiorców. Naturalną konsekwencją decyzji podjętych przez EBC jest przenoszenie tych kosztów przez banki komercyjne na swoich kredytobiorców. Oznacza to także, że ci, którzy ubiegają się o kredyt, muszą ponosić wyższe oprocentowanie, zaś oszczędzający ponownie otrzymają pieniądze z tytułu lokat (poprzednio stopa wynosiła 0%).
W pewnym uproszczeniu są to najbardziej widoczne konsekwencje ostatniej decyzji EBC, który jest zobowiązany do zapewnienia stabilnych cen i utrzymania wartości euro w dłuższym okresie. Wiodącą zasadą jest przy tym utrzymanie wzrostu cen konsumpcyjnych na poziomie oscylującym wokół 2 procent rocznie. Ten „niewielki” wzrost cen ma na celu zachęcenie konsumentów do konsumpcji tu i teraz (zamiast odkładać ją na przyszłość), a firm do inwestowania. Oznacza to, że niewielkie wzrosty cen pobudzają konsumpcję i oddziałują na przedsiębiorców, którzy mogą realizować wyższe zyski. Gdyby banki centralne nie dopuszczały istnienia niewielkiej inflacji, gospodarka mogłaby się znaleźć w stagnacji. Aby inflacja nie była zbyt wysoka, EBC jak i inne banki centralne muszą kontrolować i oddziaływać na podaż pieniądza w gospodarce m.in. za pomocą oddziaływania na poziom stóp procentowych. Wzrost stopy procentowej ma na celu „schłodzenie” konsumpcji poprzez zachęcenie konsumentów do zakładania lokat bankowych, których istnienie wiąże się z czasowym „wycofaniem” pieniędzy z obiegu i zmniejszeniem podaży pieniądza.
Inflacja a rynek nieruchomości
Opisane tutaj skutki realizacji polityki stóp procentowych EBC nie powinny być przeceniane, o czym zresztą świadczy wycena tej waluty wobec USD uwzględniająca zarówno dotychczasowe jak i planowane działania Banku. Okres dziesięciu lat polityki łatwego pieniądza ze stopą bazową 0% nie doprowadził do wzrostu inflacji, ale miał istotny wpływ na sytuację podażowo-popytową w innych sektorach. Brak oprocentowania lokat w banku oraz łatwa dostępność taniego finansowania przyczynił się w wielu krajach do ponad dwukrotnego wzrostu cen nieruchomości, które – w wielu przypadkach – stały się alternatywą do oszczędzania. Wzrost ceny kredytów, które odegrały istotną rolę we wzroście cen nieruchomości spowodował, że kredytobiorcy muszą sięgać głębiej do swoich kieszeni. Pojawiają się już pierwsze głosy, że boom na rynku nieruchomości dobiega końca, a to może zwiastować problemy ze zdolnością do bieżącej spłaty niektórych kredytów (zwłaszcza tych zaciągniętych na krótko przed wzrostem inflacji). Wzrost stóp procentowych może także przyczynić się do spadku wartości nieruchomości, co z kolei ma wpływ na wycenę zabezpieczeń bieżących ekspozycji kredytowych i konieczność ich aktualizacji, czyli często wzrostu oprocentowania kredytów.
Globalne skutki polityki EBC
Ze względu na globalne podwyżki stóp procentowych i braku wyraźnej polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego, euro straciło na wartości w stosunku do dolara. Wysokie stopy procentowe w USA sprzyjały wzrostowi popytu na dolara. Euro słabnie i posiadacze europejskiej waluty zaczynają się obawiać parytetu między tymi dwiema walutami, wpływającego na opłacalność współpracy transatlantyckiej. Rok temu 1,00 euro kosztowało ponad 1,20 dolara, teraz tylko 1,04 dolara. Nie trudno zgadnąć, że EBC musi w dalszym ciągu inicjowa
zmierzające do podwyżek stóp procentowych, jeśli chce powrócić do wcześniejszego poziomu wartości obu walut.
Ekonomiści dostrzegają zarazem, że inflacja jest determinowana nie tylko przez podaż pieniądza i działania banków centralnych. Istotnym czynnikiem, zwłaszcza w obecnej sytuacji, jest także niedobór niektórych surowców i towarów, zwłaszcza w energetyce, co powoduje wzrost cen.
Wydaje się, że choć EBC długo kazało na siebie czekać, to jednak ostatecznie podwyżka stóp procentowych i zapowiedzi dalszych działań w tym kierunku zwiększają prawdopodobieństwo powrotu do wcześniejszej relacji z dolarem.