Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 | creditreform@creditreform.pl |
Interpretacja wskaźnika sprowadza się wskazania przeciętnej liczby dni, jaka upływa od dnia wystawienia faktury do terminu faktycznej spłaty należności. Wyniki analiz wskazują, że okres ten w drugiej połowie 2023 r. niewiele różnił się od obecnych danych. O ile w pierwszym półroczu 2023 r. wynosił on 40,7 dnia, o tyle obecnie jest już tylko nieznacznie krótszy i wynosi średnio 40,5 dnia. Choć zmiana wydaje się symboliczna, to należy odnotować, że terminy zapłaty są nieznacznie niższe niż w okresie kryzysu wywołanego pandemią Covid-19.
Terminy zapłaty a opóźnienia
Istotnym elementem analizy płatności jest analiza opóźnień płatniczych, tj. różnicy między faktyczną datą spłaty należności a terminem płatności określonym na fakturze. Opóźnienia te kształtują się na historycznie niskim poziomie – na koniec 2023 roku dla wszystkich branż wynosiły średnio 8,47 dnia. W drugiej połowie 2019 r. (przed kryzysem) na wpływ środków na konto, wierzyciele musieli czekać dłużej - przeciętnie 10,69 dnia. Największe opóźnienie wystąpiło natomiast w pierwszej połowie 2023 r., gdy na spłatę należności wierzyciele czekali 10,77 dnia po ustalonym terminie spłaty.
Czy zatem jest lepiej niż wcześniej?
Ogólna sytuacja gospodarcza w Niemczech wpłynęła na wydłużenie terminów płatności firm. W porównaniu z pierwszą połową 2023 roku, w której było to 29,93 dnia, klienci otrzymali teraz dłuższe terminy wynoszące średnio 32,05 dnia. Zmiana ta może być w ocenie Creditreform uznana za oznakę trwającego kryzysu i świadczy o przystosowaniu się przedsiębiorców do aktualnych uwarunkowań gospodarczych. Każdy bowiem, kto chce nadal dostarczać swoje towary i usługi, musi – w warunkach zmniejszenia sprzedaży – dostosować się do potrzeb swoich klientów.
Nie oznacza to, że wszyscy dostawcy wydłużyli terminy płatności. Dostawcy usług podstawowych i osobistych w drugiej połowie 2023 r. nie tylko nie utrzymali dotychczasowych terminów, lecz nawet je skrócili, do poziomu (średnio) 25,16 dnia. Najdłuższe terminy płatności w Niemczech występowały w branży metalowej i elektrycznej, a także w branży chemicznej i tworzyw sztucznych. W tych sektorach powszechne są terminy płatności dłuższe (średnio) niż 38 dni.
Czy forma prawna firm ma tutaj znaczenie?
Wiele wskazuje na to, że tak. Terminy płatności różnią się nie tylko w zależności od branży, ale także w zależności od formy prawnej. A badań wynika, że najdłuższe terminy płatności oferują spółki jawne (OHG) - 38,13 dnia i akcyjne (AG) - 35,17 dnia. Zupełnie inaczej jest w przypadku freelancerów, czy spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, gdzie terminy płatności są krótsze niż 21 dni.
Które branże borykają się z największą skalą niespłaconych faktur?
Największy udział niespłaconych należności ma wspomniana już branża metalowa i elektryczna. Około jedna czwarta zaległych długów (27,0 proc.) trafia na ich „konto”. Usługi okołobiznesowe także znacząco zwiększyły swój udział, wzrastając z 14,9 do 18,6 proc. Uderzający jest także wzrost w budownictwie z 9,6 do 11,2 proc. Prawdopodobnie ma to bezpośredni związek ze znacznym wzrostem kosztów w tej branży.