Perspektywy wzrostu gospodarczego w Niemczech

Wszystkie instytuty badawcze, stowarzyszenia i gracze polityczni są zgodni: gospodarka w Niemczech ma się źle. Największa gospodarka w Unii Europejskiej schodzi na sam dół rankingów, jeśli chodzi o ożywienie gospodarcze. Dynamika zmian PKB, która jest powszechnie wykorzystywana jako miara tempa wzrostu gospodarczego, wyniosła w trzecim kwartale 0,1% i była niższa od przeciętnej dynamiki wzrostu w UE wynoszącego 0,3%. Stany Zjednoczone, ze wzrostem o 0,7%w porównaniu do poprzedniego kwartału, po raz kolejny plasują się znacząco wyżej od Europy.

Zły nastrój

Indeks klimatu biznesowego IFO ponownie spadł w listopadzie 2024 r. i wyniósł 85,7 pkt, po tym jak w październiku odnotowano 86,5 pkt. Negatywnie odbiła się przede wszystkim słabsza ocena bieżącej sytuacji w ankiecie przedsiębiorstw. Warto zaznaczyć, że oceny oczekiwań przedsiębiorstw, które wraz z informacjami o bieżącej sytuacji składają się na wartość tego wskaźnika, również są ściśle powiązane z prognozami. Granice oczekiwań biznesowych i sytuacji biznesowej są na zbliżonym poziomie. W trzech z czterech głównych sektorów gospodarki następuje pogorszenie. Jedynie handel, zarówno hurtowy, jak i detaliczny, był w stanie nieco zyskać w indeksie koniunktury IFO. „Firmy są jeszcze dalekie od pozytywnego nastroju” – piszą monachijscy ekonomiści. Indeks klimatu biznesowego to wskaźnik odzwierciedlający nastroje ankietowanych. Czy zatem dobrze znany niemiecki pesymizm odgrywa w tym momencie rolę?

Twarde liczby

W tym kontekście Federalny Urząd Statystyczny, który odpowiada za wyliczenie Produktu Krajowego Brutto, podaje kolejne obiektywne wartości, które pomagają ocenić obecną sytuację. Wartość dodana brutto dla poszczególnych sektorów gospodarki, tworząca cały PKB, niemal we wszystkich sektorach była ujemna. Największe spadki w stosunku do poprzedniego kwartału odnotowano w przemyśle przetwórczym (-1,4%) i budownictwie (-1,2%). Nieznacznie wzrosła produkcja pojazdów mechanicznych, podczas gdy produkcja chemii i budowy maszyn nadal spadała. Z wyjątkiem dostawców usług ubezpieczeniowych oraz sektora informacji i komunikacji, sektor usług dał pozytywne sygnały w porównaniu z poprzednim odczytem. Dostawcy usług publicznych, edukacja i opieka zdrowotna odnotowali wzrost o 1,3%, zaś pozostali usługodawcy o 0,6%. Nawet sektor logistyczny i branża hotelarsko-gastronomiczna wykazały bardzo niewielki wzrost wynoszący 0,1 procent.

Uderzające były przy tym słabe oczekiwania inwestycyjne przedsiębiorstw. Podobnie jak w dwóch poprzednich kwartałach, w trzecim kwartale odnotowano zmniejszenie wolumenu inwestycji. Szczególnie słabe były inwestycje budowlane, które spadły o 2,6 proc., (najbardziej w budownictwie mieszkaniowym).

Przy słabych inwestycjach pojawia się problem z zatrudnieniem. Liczba zatrudnionych w Niemczech wyniosła jesienią br. ok. 46 mln, czyli o 45 tys. mniej w stosunku do poprzedniego kwartału. Liczba ta zapewne ulegnie jeszcze zmianie, ze względu na zapowiadane zwolnienia w dużych firmach, co prawdopodobnie przyczyni się do pogorszenia sytuacji na rynku pracy.